Tak, tak... nadal walczę z pomysłami na sypialnię, pewnie dlatego, że nie za bardzo mam czas na szycie... a może dlatego, że jak już siadam do maszyny z gotowym pomysłem na narzutę bądź skandynawskie zawieszki to trafiam na nowe zdjęcia... i zaczynam snucie koncepcji od początku.
Kilka nowych inspiracji :)
Obiecałam sobie, że w przyszłym tygodniu poświęcę tematowi sypialni naprawdę sporo czasu.
I będę się oczywiście dzielić efektami. Spokojnego weekendu :)
uwielbiam napisy wszelkiej maści:)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością:)
Fajowe, jak mówi moja córcia :)
OdpowiedzUsuńA ja Ci życzę spokojnej pracy nad inspiracjami!
OdpowiedzUsuń