środa, 21 listopada 2012

A u mnie na przekór jeszcze nie święta :)

Jeszcze odrobina jesieni, kolorów jesiennych, zapachów jesiennych i jesiennych mgieł.
Zima przyjdzie tak czy siak :) Wtedy będzie dużo czasu na białe, na mikołaje i na inne świąteczne klimaty.
Do końca listopada jeszcze "obchodzimy" jesień.

Szukamy jej w wielu miejscach najchętniej koło domu. Mieszkamy na naszej wsi 1,5 roku. Niby wiele znamy a ciągle odkrywamy nowe miejsca w lesie. Las jest piękny. To rezerwat przyrody. Z rwąca rzeką i wiszącymi kładkami nad nią. Z masą dróżek i ścieżynek i pięknych starych drewnianych domów ukrytych właśnie w lesie. Klika zdjęć poniżej właśnie z takiego spaceru.


takie stosy układane dla ozdoby urzekają mnie absolutnie 



została tylko brama - ogrodzenia nie ma, nie jest potrzebne... brama stara i piękna


i dom - stary, drewniany, skrzypiący...










4 komentarze:

  1. dzieki za ta jesień :) fajnie tam, na ozdoby i swieta przyjdzie czas w grudniu
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, nie ma co przyspieszać tej zimy. Mniej się spali tego ślicznego drewienka poukładanego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię "nasz" jesienny las...przyjdzie czas na to, żeby zrobił się biały.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne zdjęcia! wspaniała jesień...dobrze, że jeszcze chwilkę o niej:)

    OdpowiedzUsuń